Po wygranym meczu w Czechowicach – Dziedzicach do hali w Chocianowicach przyjechała drużyna z Tarnowskich Gór – jedyna ekipa, z która nasi zawodnicy nie wygrali w zeszłym sezonie.
Mecz zaczął się obiecująco, bowiem swój pojedynek wygrał Norbert Mnich 3:1 z Adamem Drzyzgą. Mniej szczęścia miał Piotrek Gerlic, który po wygranym pierwszym secie przegrał następne trzy i mecz się wyrównał. Do kolejnych partii przystąpili Marek Płóciennik i Wojtek Iwasyszyn. Marek po szybkich trzech setach pokonał Michała Paszkiewicza i wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie. Wydawało się, iż Wojtek w równie szybkim tempie dorzuci trzeciego punkta, jednak po wygranych dwóch setach przeciwnik doprowadził do wyrównania i w efekcie po dramatycznej końcówce górą był nasz zawodnik, który dał dwupunktową zaliczkę przed grami deblowymi.
W grach podwójnych już tradycyjnie można powiedzieć nie idzie naszym zawodnikom najlepiej. W dzisiejszym meczu punkty się podzieliły, bowiem czwartego punkta dorzuciła para Płóciennik – Iwasyszyn, którzy wygrali z parą Skop – Drzyzga 3:1. Również w czterech setach para Gerlic – Duda ulegli parze Bartusik – Paszkiewicz.
Pierwsze partie drugiej rundy singlowej zadecydowały o wygranej drużyny BLYSS. Swoje pojedynki wygrali Norbert Mnich (3:1) oraz Grzegorz Duda, który wygrywając 1:0 w setach i 10:5 nie potrafił zdobyć punkta i przegrał drugiego seta 10:12. W trzecim secie również prowadził 10:7 aby oddać go rywalowi podobnie jak drugiego 10:12. W czwartym i piątym było już tylko lepiej i po dużo lepszych końcówkach setów nasz zawodnik wygrywa z Paszkiewiczem 3:2 zapewniając drugie zwycięstwo w drugim meczu. Po wygranej Iwasyszyna nad Drzyzgą 3:1 oraz przegranej Płóciennika ze Skopem 1:3 wynik meczu został ustalony 7:3.
W następnej kolejce naszą drużynę czeka bardzo ciężki wyjazd do Orzesza, gdzie zmierzą się z drużyną, która w tym sezonie dokonała wzmocnień w składzie i aspiruje na najwyższe miejsca w tabeli II ligi śląsko – opolskiej.